Ten kurs Nowe Życie był mój. Pierwszy raz poświęciłam modlitwę sobie. Do tej pory modliłam się za dzieci, męża, ojca, całą rodzinę o zdrowie i Ducha Świętego. Modliłam się za siebie o otwarcie mojego serca na Jezusa, o nowe życie wypełnione Duchem Świętym.
Świątynia mojego serca została oczyszczona na nowo a Jezus został Panem mojego życia. Duch Święty przyniósł pokój i miłość, którego najbardziej potrzebowałem.
Na kursie Nowe Życie Pan Bóg obdarzył mnie pokojem, wiem że nigdy nie przestanie mnie kochać. Napełnia mnie Duchem Świętym a ja chcę jak gąbka chłonąć Jego Dary.
Podczas kursu Nowe Życie opadła ze mnie maska wojownika, a stanęłam w prostocie i odsłoniłam swą słabość – że nie umiem kochać. Trudno mi było kazać miłość. Oczy mojego Jezusa zawsze były pełne żalu, gdy na mnie patrzył. W czasie tego kursu ujrzałam oczy pełne miłości i miłosierdzia. Jego miłość się wylała. Wiem, że rozpoczął się czas trwania w miłości i dawania miłości. Wiem, że za sterami mojego życia jest Jezus.
Na kursie Nowe Życie dowiedziałam się, ze Pan kocha mnie taką jaką jestem i że zbawienie mam za darmo, nie mogę tego kupić – to jest darmowe.
Na kursie nauczyłam się, że Ja jako osoba jestem ważna i Bóg mnie kocha. Na tę Jego miłość nie muszę w żaden sposób zasłużyć – On mnie po prostu KOCHA.
Na kursie postanowiłam po raz kolejny zaufać Bogu w 100% i dać się poprowadzić. Odrodziła się na nowo radość z bycia dzieckiem Bożym